[Vicious] O wszystkim i o niczym.

Dawno tu nic nie pisałem. Nie jest to spowodowane brakiem tematów do napisania ale brakiem jakże cennego czasu. W ostatnich 2 miesiącach miałem ostry zapierdziel w pracy, dodatkowy projekt do obskoczenia, 3 weekendy pracujące, jedną delegację zagraniczną 3 dniową, w domu na dodatek remont(zbija tynków, rozwalenie ściany i kilka innych nie mniej ciekawych budowlanych zabaw) no i córkę która rośnie jak na drożdżach. O urlopie też mogę zapomnieć na najbliższe 2 miesiące (do zrobienia 11 audytów energetycznych budynków z efektami ekologicznymi i ekonomicznymi) no i całą stroną papierową w moim dziale zajmuję się tylko ja a jak na razie nie ma zastępstwa. W zeszłym tygodniu miałem mieć wolne - z czego wyszło że miałem całe 2 dni urlopu...
Dość narzekania. Za namową Prostego zobaczyłem coś dzięki czemu serducho podskoczyło mi do góry. Pokazał mi DayZ - survival multiplayer z Zombie w roli głównej. Ale to nie DayZ na mnie tak zadziałał lecz gra do której jest ten dodatek. Arma 2 (bo o nim tu mowa) to w lini prostej spadkobierca jednej z mojej ulubionej gry - Operation Flashpoint (tego pierwszego najlepszego). Symulator pola walki pełną gębą. Po kilku dniach przeglądania info w necie zakupiłem gierkę wraz z dodatki - operation Arrowhead. I mimo braku czasu (opisanego powyżej) już zakochałem się w tym tytule! Wskoczył do top 10. Symulator pola walki, gdzie akcje pokroju MW3 czy COD kończą się w większości przypadkiem naszą śmiercią. Trzeba uważać i nie szarżować. Kocham takie survivale. Szkoda, że nie mam znajomych do CO-OPa ale w singlu i tak się wybawię napewno jak dziecko!
Wczorajsza sesja w Minecraft z Prostym (wyszedł z update 1.3.1) pokazało mi też jak wspaniała jest to gra i jak mi jej brakuje. Trzeba pomyśleć nad jakimś sensownym serwerem i jakichś fajnych modach. Do trzech razy sztuka -  może teraz wypali!
Mam plany by napisać moje TOP10 gier i filmów. Może wyjdzie. Zobaczymy.
Coraz bardziej wkurzam się na Androida. Coraz bardziej ciągnie mnie też do iOSa. Ale jest to sprawa na następny wpis.
Wierzę, że znajdę czas by ponudzić troszkę na blogu - zobaczymy w praniu.
Za wszelkie błędy w tekście przepraszam. Tapatane z mojego telefonu (test aplikacji googla).